Co więcej, nie ma w tym nic co byłoby naganne, poza zdarzeniem, poza wypadnięciem z ulicy - tłumaczył w RMF FM okoliczności wczorajszego wypadku Andrzej Celiński. Polityk stwierdził, że auto prowadziła „kobieta, z którą jest”. Jeśli tylko będą chętni do studiowania u nas, na pewno ich przyjmiemy. Za niedogodności przepraszamy i zapraszamy w poniedziałek. Które z tych życzeń udało się zrealizować?. Przed nami pieczenie ciast i lepienie uszek do barszczu dlatego zdecydowaliśmy, że w piątek 24 grudnia redakcja "Gazety Wyborczej" i biuro ogłoszeń będą nieczynne. Nieoficjalnie wiadomo, że po wypadku kobieta była w szoku, a auta nie udało się uruchomić. - Nie prowadziłem samochodu. - Nie prowadziłem samochodu przepompownie Rok temu w wigilijnym wydaniu "Gazety" życzyliśmy Olsztynowi, aby spełniły się wszystkie urzędnicze plany na 2010 .

« poprzednia		następna »